Czemu tak szybko… dlaczego los nie dał suni dłuższego życia… ?

Labradorka Kalla za tęczowym mostem

Wczoraj odeszła nasz adoptynka Kalla… ?

Wczoraj otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość:

Dzień dobry
Panie Ryszardzie musieliśmy dzisiaj pożegnać naszą Kallunie, naszego kochanego Skiblutka. Okazało się, że ma ostrą niewydolność nerek. Bardzo cierpiała. Nasze serca kolejny raz pękły ?
na milion kawałków

Łączymy się w żalu po stracie suni, tym bardziej, że to kolejna Wasza strata w tym roku ?. 

Poprzednie wpisy:
Anioły jednak są na świecie… Kalla już ich poznała ❤️
Labradorka Kalla szuka swojego Człowieka

Labradorka Kalla za tęczowym mostem

4 thoughts on “Czemu tak szybko… dlaczego los nie dał suni dłuższego życia… ?”

  1. Bardzo przykra wiadomość. Z całego serca Państwu współczuję. Dobrze że Kalla ostatnie miesiące życia spędziła u kochającej rodziny

  2. Bardzo współczuję… Serce pęka. Dziękuję, że chociaż na sam koniec życia ta cudna istota zaznała szczęścia i miłości…

  3. Tak mi przykro.. Pokazali Panstwo wielkie serce adoptujac pieska po wczesniejszej stracie swojego psiaka.. Rozumiem Panstwa bol..U mnie juz miesiac minal a ja nadal wspominam, placze, chodze na grob…Gdybym mogla wrocic mojemu Grandowi zycie oddalabym wszystko… Pozdrawiam Panstwa i tule… Spotkamy sie kiedys z naszymi pieskami mocno w to wierze…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *