Dwie wiadomości z domu Aiszy…
9 sierpnia 2019 r.
Jest cudowna, gra w piłkę i lubi nosić zabawki. Spacerujemy rano i wieczorem. Już się tak nie leni. Ma apetyt ale z umiarem. Jest u nas trzy tygodnie a już pięknie się talia zarysowała.
Niestety, jeszcze trochę goni kotka, ale może to taka zabawa. Cudnie się śmieje, lubi pieszczoty – po prostu czekoladową słodycz
.
Warto też podkreślać przy adopcjach o ich terapeutycznym działaniu na ludzi. Ta bezcenna radość starszych labradorów daje spokój i poczucie bezpieczeństwa.
7 września 2019 r.
Jest słodka
. Jej futerko zrobiło się piękne czekoladowe i mięciutkie. Pięknie łapie w locie smakołyki. Przewraca się na plecy łapkami sobie pociera oczka – cudnie to wygląda. Jakby mówiła „chyba śnię”.
Rozumie wszystko, że trzeba miśka wziąć z pola jak wyniosła, że kupkę się robi nie na ścieżce tylko trochę dalej, że kotka nie gonimy
Uśmiechnięta, radosna jednym słowem urocza.Dziękujemy z mężem za takie czekoladowe szczęście
.
Poprzedni wpis:
Anioły jednak są na świecie cd. – dwunastoletnia labradorka Aisza ❤
Cudowna 🙂
Psy, to stworzenia które kochają bezwarunkowo. A jeśli my obdarzymy je miłością, zwrócą nam ja dwakroc więcej. Życzę wam, abyście jak najdłużej cieszyli się tym fenomenem.
Jaki szczęśliwy pysio to najpiękniejszy widok. Jesteście wspaniali ❤