8 tygodniowe przecudne kruczoczarne szczeniaczki do adopcji – nieaktualne

8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji

W trakcie procesu adopcyjnego. Przedstawiamy 4 cudne szczeniaczki – dwie dziewczynki i dwóch chłopców.

Te prześliczne szczenięta po rodzicach o bardzo dobrych genach, po matce czarnej labradorce i ojcu, również czarnym owczarku belgijskim. Są zdrowymi psiakami, których wszędzie pełno. Lubią kotki. Mają ok. 8 tygodni, wiec mogą już powoli rozpocząć życie bez psiej matki, za to pod troskliwymi skrzydłami ludzkich opiekunów, którzy otoczą je ciepłem, miłością i dadzą im poczucie bezpieczeństwa. Pieski są odrobaczone, odkleszczone i zaszczepione, mają książeczki zdrowia.

Szukamy dla tych uroczych szczeniaczków super domków, opiekunów gotowych na pracę z tym młodzieńczym żywiołem. Szczeniak to nie zabawka dla dzieci, adopcja musi być dobrze przemyślana. Przebywają w okolicach Grodziska Mazowieckiego, woj. mazowieckie

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.

Kontakt w sprawie adopcji:
510957071 (Bernadetta), 573981988 (Kasia),
✉ adopcje@labradory.org

8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji 8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji 8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji 8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji 8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji 8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji 8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji 8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji 8 tygodniowe szczeniaczki do adopcji

9 thoughts on “8 tygodniowe przecudne kruczoczarne szczeniaczki do adopcji – nieaktualne”

  1. Jestem chętna,
    Mieszkam w domu, mam dwa kotki i wciąż miejsce na szczeniaczka. Bardzo chętnie przygarnę.

  2. Dzień dobry mieszkamy w domku jednorodzinnym mamy 17letniego psa(staruszek jest głuchy ,ma zaćmę i jest schorowany),kota i chomika.Przed obecnym psem mieliśmy sunie taka jak ojciec państwa szczeniaczków która miała 12 szczeniąt .Czy jest jeszcze wolny chłopiec do adopcji.Czy była by możliwość dowozu przez państwa pieska,mieszkamy w Legnicy wojewodzwo dolnośląskie.Corka znalazła to ogłoszenie i wraz z synem(20 i 13lat) nie dają nam spokoju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *