Sunia jest w woj. wielkopolskim, powiat pilski.
Jej właściciel chce ją oddać w dobre ręce, ponieważ zamieszkał w nowym miejscu i nie mógł/nie chciał wziąć jej ze sobą – Sunia od małego szczeniaka spędzała całe dnie i noce na dworze niezależnie od pogody. Pusia jest przez niego odwiedzana, ale praktycznie cały czas przebywa SAMA w kojcu, mieszka naprawdę w koszmarnych warunkach – śmieci, gruz, odchody sprzątane raz na tydzień i kasza w wielkim garze mająca starczyć na 2 lub 3 dni, bo na tyle jej właściciel wyjeżdża z domu. Właściciel twierdzi, że jedzenie dla Pusi to – kasza z kośćmi w sosie. Sunia w tej samotni bardzo cierpi, całymi dniami nie ma z nikim kontaktu, posesja ogrodzona murami i brama wysokości budynku sa szczelnie zamknięte nikt tam nie chodzi, a sunia mimo tego dodatkowo zamknięta w kojcu. Jest bardzo grzeczna i pięknie chodzi na smyczy. Jest bardzo, ale to bardzo spragniona człowieka. Czy znajdzie się ktoś, kto da Pusi nowy dom i pokocha ją już na zawsze? Pomóżmy tej kochanej, biednej suni.
Tel. 608-478-297 i 721 593 044.
Pomagamy w znalezieniu domu.
Boże moje psy nie jedzą ani kaszy ani kości, makaron tak po kaszy maja rozwolnienie.A kosci wogle nie dostaja tylko smaczki i gryzaki .Biedny piesk zdziczeje tam.