Wieczny uciekinier teraz chodzi bez smyczy.
KOFI – ( były Prince ) może pamiętacie czarnulka, który u pierwszego właściciela zasłynął z notorycznych ucieczek, przyprowadzany przez Straż Miejską do domu lub zgarniany z ulicy i odbierany później przez opiekuna ze schroniska?
Kofi z początkiem października ubiegłego roku zamieszkał u pani Martyny i jej Rodzinki. Już po tygodniu dostaliśmy wielce pochwalny list i sesję zdjęciową.
Dzisiaj znów, po trzech miesiącach od adopcji dostaliśmy kilka pięknych zdjęć i list od Rodzinki Kofiego :
Kochane Labusie! Kofi jest u nas trzy miesiące, a czujemy się jakby był tu od zawsze!!! Jest mądrym, posłusznym i niezmiernie pojętnym psem! Wszelkich komend i sztuczek uczy się w mgnieniu oka. Uwielbia nas, nasze dzieci i jest pełnoprawnym członkiem naszej wesołej ekipy! dziękujemy Wam za zaufanie!
P.S. Czy dalibyście wiarę, że Kofi był nadrzędnym uciekinierem zanim do nas trafił i praktycznie nigdy nie chodził bez smyczy!
Zapraszamy na film:
Poprzednie wpisy:
Kofi (dawniej Prince) w nowym domku
Prince, trzyletni labrador do adopcji – nieaktualne
Cudnie , takie wiadomości podnoszą na duchu . Dużo dobrego dla CAŁEJ WASZEJ EKIPY?
Dziękujemy :)))
♡
Bardzo sie cieszymy,ze piesek trafil w tak szczesliwe miejsce:)))
To on je nakręca 🙂
Wszystkiego NAAAJ !!!- lepszego dla Całej Rodzinki 🙂 …. Serce się raduje jak się widzi to – co u Państwa się wydarza … CUD … Ile może zrobić miłość, cierpliwość i odpowiednie podejście do pieska …. Jeszcze raz wszystkiego NAAAJ !!! -lepszego dla całej Państwa Rodzinki/Gromadki 🙂
Dziękujemy bardzo, ale to w 98% jego zasługa, że się tak otworzył i zaufał 🙂 my tylko robimy to co należy do naszych obowiązków!!! Kochamy go nad życie ? a jemu nic więcej nie trzeba do szczęścia 🙂