Wyadoptowana. Linka szuka człowieka, który otworzy przed nią serce.
O Lince wszystko napisaliśmy już wcześniej – ta doświadczona przez życie sunia znów szuka domu. Gdy pierwszy raz ogłosiliśmy, że sunia traci obecni dom, poprosiliśmy o niekomentowanie decyzji właścicielki. Nie wszyscy uwierzyli w nasze zapewnienia, że wynikała ona z bardzo trudnej sytuacji. Niektórzy zarzucali właścicielce nieodpowiedzialność, inni pewnie doszukiwali się winy w samym psie. Ponieważ czas mija nieubłaganie, postanowiliśmy wyjawić całą historię. Może tragizm sytuacji sprawi, że ktoś dostrzeże w swoim sercu i domu miejsce dla suni?
Gdy dwa miesiące temu Linka wyjeżdżała do domu stałego, czuliśmy, że trafiła wreszcie do siebie, że stał się cud i w tłumie odnaleźli się Człowiek i Pies, którzy byli sobie przeznaczeni. Nikt z nas nie mógł przewidzieć, że los już wkrótce sobie z nich zakpi… W międzyczasie Linka pokochała swoją opiekunkę całym sercem i przestała widzieć świat poza nią – pod jej nieobecność nie jadła, nie piła, nie chciała się bawić ani wychodzić na spacery. Leżała tylko w swoim kąciku i czekała na powrót ukochanej pani – ale wystarczyło, aby usłyszała w drzwiach jej głos i w jednej chwili była już przy niej, gotowa do spaceru i pieszczot.
Życie chyba jednak nie lubi szczęśliwych zakończeń i postanowiło doświadczyć je obie. Opiekunka Linki zaczęła gorzej się czuć, a końcu usłyszała złą diagnozę. Wkrótce ta wspaniała młoda dziewczyna trafi do szpitala. Może ją czekać długotrwałe leczenie, czego absolutnie nie życzymy. Co wtedy stanie się z Linką? Czy zagłodzi się na śmierć, ignorując innych opiekunów, czekając na swoją panią? Wkrótce właścicielka Linki nie będzie w stanie już się nią zajmować…
Mamy już tylko 5 dni, a telefon milczy. Po młodsze psy ludzie ustawiają się w kolejce, a po Linkę… Linka jest wspaniałym, kochającym psem. Jej serce jest pełne miłości. Czy to jej wina, że urodziła się w nieodpowiednim miejscu, że na 8 lat trafiła do schroniska, które opuściła jako pies chory na ciele i duszy? Jak po zaledwie kilku miesiącach prawdziwego, godnego życia mamy jej teraz wytłumaczyć, że nie mamy dla niej miejsca? Że te wszystkie trudności, które pokonała dzięki ciężkiej pracy i miłości opiekunów, że to, że otworzyła serce dla człowieka – że to wszystko na nic? Że nie możemy jej pomóc…
Żaden z naszych domów tymczasowych nie jest dla niej odpowiedni – we wszystkich są inne psy lub małe dzieci. Linka nie poradzi sobie w hoteliku, nie może również trafić do kojca, tam po prostu zgaśnie, zniknie. „Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś” – mówi słynny cytat z „Małego Księcia”. Jesteśmy odpowiedzialni za Linkę. Czujemy jednak ogromną bezradność. Bezradność i rozpacz czuje także właścicielka Linki, która mierzy się teraz z perspektywą rozstania z ukochanym psem i niepewnością co do jego dalszego losu.
Nie możemy więc się poddać i dalej szukamy najlepszego domu dla Linki – gdzie każdy posiłek doprawiony będzie miłością, gdzie w spokojnym otoczeniu – bez innych psów (jej stosunek do psów jest wybiórczy) i małych dzieci, których nieprzewidywalności się po prostu boi – stanie się członkiem rodziny. Kto pomoże wyrwać Linkę spod nieszczęśliwej gwiazdy, pod którą się najwyraźniej urodziła? Choć jej serduszko było już złamane tyle razy, Linka z pewnością odpłaci znów bezgraniczną miłością.
Prosimy o udostępnianie innym tej wiadomości.
SZUKAMY PILNIE DOMU STAŁEGO dla LINKI. Jednak ze względu na fakt, że sunia musi opuścić swój dom bardzo szybko – możliwe jest też umieszczenia Linki w DOMU TYMCZASOWYM !!!
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
☎ 608391927 (Ryszard), 607492249 (Martyna), 889856600 (Małgorzata), 669585207(Katarzyna),
✉ adopcje@labradory.org
Poprzednie wpisy:
LINKA – PILNIE POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY !!!! FILM!
LINKA – BISZKOPTOWA SUNIA URATOWANA Z DRAMATYCZNYCH WARUNKÓW PONOWNIE PILNIE POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY !!!!
Linka o sercu labradora uczy się życia na nowo, ale już w domu stałym
Linka o sercu labradora uczy się życia na nowo i szuka domu na zawsze
Dwa oblicza Linki – sunia ze schroniska c.d.
LABRADORKA ZE SCHRONISKA… CZY Z PSEUDOHODOWLI?
Biszkoptowa labradorka – Linka szuka domu
Zdjęcie pochodzi ze zbiorów domu tymczasowego w którym linka była przed adopcją.
Dla tych co nie oglądali film:
Slicznotka.Jaka jest w stosunku do dzieci?Z kad pewnosc ze jak trafi do innego domu to nie zaglodzi sie? Poprostu nie bedzie jesc
Dzieci powinny być starsze i spokojnie
Szkoda ze tak to wyglada.
Linka dalej szuka domu?