Zdążył jeszcze zobaczyć morze…
Otrzymaliśmy przykrą wiadomość od Pani Agi:
Dzień dobry,
Muszę przekazać bardzo smutną wiadomość…
15.08 Misio pobiegł za TM.💔
Wybierał się tam kilka razy ale udało mi się go zatrzymać jednak przyszedł ten dzień gdy sam zadecydował, że to jego pora.
W jego historii czytam, że w grudniu 2020 roku jego wiek był szacowany na 13 lat więc teraz mógł mieć między 15 a 16.Misio, od praktycznie listopada ubiegłego roku, już nie chodził. Załatwiał się tak jak leżał. Nie łatwo było utrzymać mu czystość bo doszło też nietrzymanie moczu. Ale udało nam się utrzymać stan skóry bez odparzeń i odleżyn. Dzięki odpowiednim środkom i chłonnym majtkom dla ludzi miał komfort. Był świadomy i w pełni sprawny umysłowo do samego końca. Gdy miał mokro w pampersie od razu to sygnalizował.
W czerwcu wyszedł z ciężkiego krwotocznego zapalenia pęcherza spowodowanego tym, że nie chodził. Miał też ostry stan zapalny w paszczy. Wszystko pięknie opanowaliśmy.
Misio odbył wyprawę nad morze… był bardzo szczęśliwy. Uwielbiał jeździć, miał komfortowe miejsce leżące w samochodzie więc podróż nie była dla niego męcząca. Odbył nawet dwukrotnie wycieczkę do Szwajcarii.
Niestety, Misio pomimo dobrego jedzenia, które uwielbiał w ostatnim czasie zaczął mocno chudnąć to oznaczało, że jego organizm już przestaje funkcjonować.
Miał robione badania w lipcu…i byliśmy w szoku z lekarzem, że jak na jego wiek i stan wyniki są piękne.
Misio był niezwykłym psem… ale też trudnym… był małym terrorystą i często wymuszał na mnie wiele…do tego straszny uparciuch… nie chciał ćwiczyć… nie chciał chodzić w uprzęży…zapierał się i nie było siły aby go ruszyć ale jego spojrzenie i uśmiech rekompensowały wszystko.
Będzie mi go bardzo brakować…💔
Serdecznie dziękujemy Pani Adze za bezgraniczną miłość i poświęcenie okazaną Misiowi.
Poprzednie wpisy:
Misio z sercem na łapie do wzięcia
Ostatni spacer…
Do zobaczenia za tęczowym mostem Misiu ❤️. Pozdrów tam dwie blondynki, siostry Klarę i Nukę.
15 sierpnia rok temu odeszła moja sunia.Kochany Misiu ona tam czeka na Ciebie….tez uwielbiała morze….
12 sierpnia odszedł nasz borderel. Też miał 16 lat. Walczyliśmy od kwietnia, ale przegraliśmy walkę z nowotworem.. bądźcie szczęśliwe pieski za tęczowym mostem i do zobaczenia.
Misiu tam przywita Cie mój Teken którego nie ma już 7 lat a ja nadal za nim tesknie
Bardzo współczuję wiem co to znaczy odejście pupila,tulę do serca♥️
Bardzo trudne uczucie gdy odchodzi przyjaciel 🖤🐕
Pani Ago , Misio napewno byl szczesliwy przy Pani . Serdeczne podziekowanie za to co Pani robila dla tego psa. Oby wiecej takich ludzi zwierzaki spotykaly na swojej drodze. KF
Moja Mikusia miał niespełna 11 lat.Miałam ją ze schroniska z Sędławek.Chorowała na serduszko,musiałam ją uśpić,bo nie mogłam już znieść je cierpienia,Dusiła się,siniała,nie miała siły już wychodzić za swoją potrzebą,poprostu udusiłaby się.Tak mi jej brakuje,ale napewno tam za TM spotkała 2 Psotki,Mikę,Kaję,Sonię i 1,5 rocznego Thorka.
Mam nadzieję, że za tęczowym mostem spotkasz moją Zuzię, Atosika i Kubusia. Tam jest dużo trawki do biegania.
Salma odeszła 1.08 tego roku,miała 8 lat.Wiem,co teraz przeżywasz,to okropne.Kochany Misiu,odszukaj Salme,będzie ci raźniej z kochaną przyjaciółką.Pomimo,że nie umiem się pozbierać, wierzę, że już nie cierpi i jest mentalnie przy mnie.Misiu zapewne też.