List od nowych opiekunów Lobo…
Kochani
Właśnie mija tydzień jak do naszej rodziny dołączył Lobo. Mają miłość zdobył od pierwszego wejrzenia. Nie mogłam patrzeć na te piękne, smutne oczy patrzące za krat. Decyzja była jedyna możliwa – chcemy zmienić na lepsze jego życie. Lobo jest wspaniałym łagodnym przytulaśnym labradorem. Od razu zaprzyjaźnij się z naszym seniorem Fado. Lobo zdobywa serce każdego kto go poznaje. Uwielbia spacery po lesie i zabawy z piłką. Uczymy go komend i chodzenia na smyczy. Dziękujemy za uratowanie mu życia . Dziękujemy że Lobo jest z nami.
Iwona i Rafał.
Dziękujemy za tymczasową opiekę nad Lobo Pani Ani z Rzeszowa oraz personelowi (a przede wszystkim Pani Ani, która rehabilitowała naszego byłego podopiecznego Saliego) z Zdrowa Łapa – Centrum Aktywności i Rehabilitacji Małych Zwierząt w Rzeszowie.
A tu cała ekipa ze Zdrowej Łapy w Rzeszowie z Lobo:
Poprzednie wpisy:
Lobo – labrador, który nie dał się pokonać babeszjozie c.d.
Lobo – labrador, który nie dał się pokonać babeszjozie
Anioły jednak są na świecie… – ekspresowy ratunek dla chorego Lobo!
W domu u Pani Iwony i Pana Rafała:
Lepiej trafić nie mógł!czekamy na wspólny spacer ….ciekawe co chciałby dostać pod choinkę!
Proszę napiszcie coś jeszcze o Nim. Też go pokochałam. Cieszę się że ma takich super opiekunów