Nawet sąsiad, który nas nie cierpi zrobił się nagle miły i rozmowny 🙂
Limba jest już z nami ponad dwa tygodnie – jest naprawdę kochanym i spokojnym psem, gdy chodzimy na spacery podchodzić do wszystkich ludzi i też do dzieci – wszyscy się z nią z radością witają, nie budzi u nikogo agresji. Nawet sąsiad, który nas nie cierpi zrobił się nagle miły i rozmowny 🙂
Byliśmy ostatnio u weterynarza: ma duże problemy ze stawami. niewiele z tym niestety można zrobić. Mamy nadzieję, że uda się ją w ferie zimowe zabrać nad morze: weterynarz powiedział że to będzie dla niej wielka frajda, bo mimo, że ledwo chodzi to na spacerach dostaje nagle tyle energii że biega i szczeka jak szalona.
Pozdrawiam Magda
Poprzednie wpisy:
Labradorka Limba znalazła wspaniały dom
Labradorka Limba – sunia kanapowa 🙂 (+film)
Labradorka Limba – wizyta w kawiarni
Labradorka Limba – psi ideał
Labradorka Limba – szansa na normalne życie
Kolejna biedna labradorka… ciąg dalszy
Kolejna biedna labradorka…
Limba była u mnie przejazdem przez dobę, naprawdę psi ideał, w człowieka wpatrzona jak w obraz, grzeczna, delikatna. Pozdrawiam domek.
Cudownie jest widzieć Limbę w dobrej formie.
Spacerki w doborowym Towarzystwie ?, cieplutkie posłanko,pyszne jedzonko,kochająca Rodzina – MIODZIO ?
Zdrowia,zdrowia i duuużo zdrowia życzę Labuni.
Kochana. Mieliśmy ten przywilej transportować ja z Żar do Wrocławia. Pozdrawiamy Cię i całujemy. Pozdrawiamy również nowych właścicieli