Wyadoptowana. Na pewno jest gdzieś jest jakaś fajna rodzina, która zaopiekuje się tym biszkoptowym skarbem. Chcemy, aby była rozpieszczana i kochana.

Lena – jest przeuroczą, bardzo przyjazną labradorką. Nie miała dotychczas beztroskiego życia, rodziła co rok szczeniaczki, którymi się troskliwie opiekowała. Mieszkała w kojcu, nie znała spacerów, kanapy… Na szczęście dobre serducho zaopiekowało się Lenką i sunia zamieszkała w domu z innymi psami i kotami.

Sunia okazała się bardzo zrównoważona emocjonalnie, pogodna, otwarta na świat. Lubi zabawy piłeczką, bieganie za nią. W domu przebywa z 3 psami, z kotami i jest bardzo przyjaźnie nastawiona do wszystkich. Jest, jak prawie każdy labrador, wpatrzona w człowieka, wielki z niej przytulas i pieszczoch. Kocha człowieka, szuka jego bliskości, przytulenia się, głasków, miziania, pokazuje, jak ważna jest dla niej więź z nim. Ale ona chce być też ważna dla niego, i to on, człowiek, jest przede wszystkim jej całym światem. Każdy gość w domu jest przez Lenę witany z ogromną radością a rozmerdany ogonek o mało jej nie odpadnie. Na spacerach ładnie chodzi smyczy. Obecnie mieszka blisko łąk i lasów i doskonale sprawuje się na długiej lince. Lubi jazdę w samochodzie – zachowuje się spokojnie. Pozostawiona sama w domu na czas nieobecności opiekuna nie niszczy i nie szczeka, zachowuje czystość.

Szukamy dla Leny ciepłego domku z miejscem na kanapie, szukamy serdecznych opiekunów, którzy dadzą jej poczucie bezpieczeństwa i przynależności do rodziny. Chcemy, aby była rozpieszczana i kochana. Drugi pies lub psy w domu mile widziane, bo bardzo lubi ich towarzystwo. Na pewno jest gdzieś jest jakaś fajna rodzina, która zaopiekuje się tym biszkoptowym skarbem zapewni jej spokojne i beztroskie życie, a ona w zamian odda swoje psie serduszko.
Sunia jest zdrowa, zaszczepiona i odrobaczona.
Przebywa w okolicach Serocka, woj. mazowieckie.

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.