Wyadoptowany. Cześć, to ja Harry Pies Towarzyszący…

Ciocia hotelikowa mówi, że ja jej pięknie towarzyszę i pomagam w pracach ogródkowych. Kilka tygodni temu przyjechałem do hoteliku z bardzo złego miejsca, no ale już wszystko zapomniałem. Jestem wesoły i łagodny, tylko samotny w kojcu bardzo. Opowiem Wam o sobie, jestem bardzo w typie labradora, duży bo ważę 45 kg, mam 3-4 lata, jestem zdrowy. Szczepienia, odrobaczenia, kastrowanie, szczegółowe bardzo badania, czipowanie wszystko to już za mną. W kojcu zachowuję czystość bezwzględnie, ładnie jeżdżę samochodem. Nie mam tu psiego kolegi, ale u doktora bardzo chciałem się zaprzyjaźniać z wszystkimi psami. Koty przede mną wieją, no to nie wiem czy lubię. Ludzi lubię pasjami… na smyczy no to muszę jeszcze trochę potrenować. Jestem wesoły i energiczny , dlatego szukam domu bez małych dzieci, żeby jakiegoś nie przewrócić, no nikt mnie nie uczył.

Szukam domu, który nauczy mnie psiego życia. Ludzi, którzy mnie pokochają, podarują mi czas, kocyk, miski… i opiekę. Nie będę alarmem, ani stróżem.
Czekam na nowe życie w okolicach Krakowa .

Ogłoszenie grzecznościowe.