Wykąpany, wychuchany, zupełnie inny chłopak.
Frodo zakończył swoją długą tułaczkę w nowej, wspaniałej rodzinie. Adopcja przebiegła wręcz idealnie i wszyscy przypadli sobie do gustu. No, może jedynie poza kotami, które jeszcze się trochę na nowego, dużego domownika boczą…
Poprzednie wpisy:
Biszkoptowy znajdek – uaktualnienie
Biszkoptowy znajdek