Dżeki skazany na bezdomność – teraz mieszka w awaryjnym domu… Kto mu pomoże ?❤️
Jak już wcześniej ogłaszaliśmy pies wraz z właścicielem od kilku miesięcy mieszkał na ulicy. Właściciel labradora nie chciał go oddać do schroniska, szukał dla niego domu. Do noclegowni z psem by go nie przyjęto. Po publikacji postu na Facebooku o losach psa i właściciela na krótko znaleźli schronienie w domu prywatnym, niestety już tego schronienia nie ma. Znowu znaleźli się na ulicy.
Wczoraj właściciel zrzekł się psa, którego zabrała do siebie pani Joanna z Jaworzna. Psa miała odebrać od niej wcześniej uzgodniona osoba, która obiecała dać mu dom. Niestety, ta osoba nie nawiązuje już kontaktu z panią Joanną, nie odbiera telefonów, nie odczytuje wiadomości. Dlatego my Labradory.org chcielibyśmy pomóc w szukaniu domu dla labradora.
Labrador ma na imię Dżeki. Według poprzedniego właściciela ma około 10 lat. Jest pięknym dorodnym psem, spokojnym, niezwykle przyjaznym. Kocha cały otaczający go świat. Z racji wieku i niestety nadwagi, której nabawił się na pewno przez niekontrolowane i nieodpowiednie żywieniu, ma problemy z chodzeniem po schodach, trochę ciężko wstaje. Dostaje już wstępnie suplementacje na stawy.
Szukamy dla Dżekiego Domu Tymczasowego a jeszcze lepiej Domu Stałego.
Labek jest obecnie awaryjnie zabezpieczony w Jaworznie, na Śląsku. W środę jest umówiony na wstępne badania u weterynarza.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.