Wyadoptowany. Pierwsza dawka już za nami.
RTG – żadnych wzmożonych odczynów, zdjęcie poszło jeszcze do radiologa, który jest w dniu dzisiejszym poza kliniką. Jutro dowiemy się więcej. Badanie krwi – w normie, nerki i wątroba również. Po spremedykowaniu podano na kark Advocate oraz domięśniowo Melarsoninę. Na naszą prośbę Pani Doktor zbadała Boryskowi ucho, które swędziało go uciążliwie od 2 dni – stan zapalny. Uszko będzie czyszczone 2 razy dziennie i zakrapiane antybiotykiem. Dodatkowo od ponad tygodnia Borys miał problemy z gardłem – co potwierdziło badanie – Borysek ma zapalenie krtani – włączono antybiotyk.
Borysek wybudził się niedawno, jest lekko zakręcony, odpoczywa. Kolejny tel. z Kliniki około godziny 21.
Dziękuję, że przeżywacie to z nami.
Anna
Poprzednie wpisy:
WALKA O BORYSA TRWA, EMOCJE ROSNĄ, A STRACH PRZESZYWA SERCE…
Borys potrzebuje lekarstwa
Borys – jest nadzieja cz. 3
Borys – jest nadzieja cz. 2
Borys – jest nadzieja
Borys, walka o życie okupiona wielkim bólem
Borys po pierwszej dawce leku
Borys został już w klinice. Trzymajcie kciuki! Uaktualnienia
TRZYMAJCIE KCIUKI ZA BORYSA!
Borys i jego walka o życie – FILM
List od Borysa
NOWE ŻYCIE BORYSA LEGŁO W GRUZACH – WALCZY Z CIĘŻKĄ CHOROBĄ CZ. 7
NOWE ŻYCIE BORYSA LEGŁO W GRUZACH – WALCZY Z CIĘŻKĄ CHOROBĄ CZ. 6
NOWE ŻYCIE BORYSA LEGŁO W GRUZACH – WALCZY Z CIĘŻKĄ CHOROBĄ CZ. 5
NOWE ŻYCIE BORYSA LEGŁO W GRUZACH – WALCZY Z CIĘŻKĄ CHOROBĄ CZ. 4
NOWE ŻYCIE BORYSA LEGŁO W GRUZACH – WALCZY Z CIĘŻKĄ CHOROBĄ CZ. 3NOWE ŻYCIE BORYSA LEGŁO W GRUZACH – WALCZY Z CIĘŻKĄ CHOROBĄ cd.NOWE ŻYCIE BORYSA LEGŁO W GRUZACH – WALCZY Z CIĘŻKĄ PASOŻYTNICZĄ CHOROBĄ
Borys i jego droga z budy do SPA
DOKONAJ WPŁATY.
PODARUJ BORYSOWI SZANSĘ NA ŻYCIE!
Bezpośrednio na konto fundacji:
FUNDACJA PRZYJACIELE CZTERECH ŁAP
ROKITNO 2
74-304 NOWOGRÓDEK POMORSKI
PayPal: fundacja@przyjacieleczterechlap.pl
PKO BP 39144011850000000017295136
z dopiskiem Dla Borysa
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
☎608391927 (Ryszard), 607492249 (Martyna), 889856600 (Małgorzata), 669585207(Katarzyna),
✉adopcje@labradory.org
dziękuje za informacje i czekam na te wieczorne bo już jest po podaniu bidok ….co on musi wycierpieć ludzie kochani i jeszcze ucho i gardło i co jeszcze ? Borysku kochany trzymam kciuki musisz dać radę …musisz
Trzymaj się czarnulku!!!
Cały czas jestem z wami i trzymam kciuki za Borysa.Czekam na kolejne wiesci??
Bądź dzielny Borysku trzymamy kciuki za Ciebie!czekamy z niecierpliwością na nowe wiadomości. Buziaki
Ile on sie wycierpi ??❤️