Dziękujemy za super domek dla naszego podopiecznego.
Nasz były adopciak Aron, piękny labrador, uwolniony z krótkiego i ciężkiego łańcucha, zamieszkał prawie rok temu ze wspaniałą rodziną na Śląsku.
Aron przesyła wszystkim mnóstwo pozdrowień, a jego opiekunowie piszą, ze skradł im serca i uwielbiają się nim chwalić. Aruś to wymuszacz przytulasów, bez trzymania za łapkę drzemki nie zrobi.
Kocha wodę, długie spacery po lesie, gdy mu gorąco, kopie dołki w ziemi w ogrodzie, szczeka na pana, gdy chce się z nim bawić i nie odpuści żadnej z nim zabawy.
Opiekunowie krótko podsumowali Aronka: „Nasze oczko w głowie”.
A my Labradory.org dziękujemy za super domek dla naszego podopiecznego, za opiekę i to rozpieszczanie, bo bardzo na nie zasłużył.
Poprzedni wpis:
ARON, ok. 3,5-letni piękny labrador uwolniony z łańcucha szuka ciepłego domu – nieaktualne
No o tak powinno wyglądać życie każdego psa na świecie ?❤️?Pozdrawiam .
Przecudowne wieści…. Z cudownego domu???