Wyadoptowana. Porzucona przy drodze suczka bardzo prosi o dom.

Kiedy ją znaleziono, była już bardzo wyczerpana. Zuzia to kolejna rodząca matka, która po odkarmieniu i pewnie sprzedaży maluchów za przysłowiowe 500+ stała się dla kogoś zbędnym balastem. O takie suki się nie dba i nie przejmuje ich losem. Po co karmić skoro łatwiej „takiego darmozjada” porzucić gdzieś przy drodze. Zuzia miała szczęście – ktoś jej nie ominął obojętnie, tylko zatrzymał się i pomógł. Sunia trafiła pod opiekę dobrych ludzi, którzy o nią zadbali i odkarmili.

Teraz przyszedł czas na znalezienie dla tej biduli najlepszego na świecie domu . Zuzia to „przekochany” i bezproblemowy pies. Jest łagodna, „grzeczna” i spokojna. Na pewno była bita , ponieważ na widok podniesionej ręki kuli się w sobie i sztywnieje . Niepojęte jest to, że ona wciąż jest wpatrzona w człowieka jak w obrazek. Wciąż ufa i chce być blisko. Mimo niepewności i przykrych wspomnień, kontakt z człowiekiem w dalszym ciągu, jest dla niej priorytetem. Zuza naprawdę jest bardzo wdzięczna za każde okazane uczucie i ciepłe słowo Potrafi się wtedy cieszyć całą sobą . Dogaduje się z innymi psami i lubi wspólne zabawy Zachowuje czystość i kontroluje potrzeby fizjologiczne. Grzecznie zostaje sama w domu. Zuzka jest fajnym, zrównoważonym psem, który potrafi się wyciszyć i spokojnie poczekać na kolejny spacer.

Nowa rodzina powinna zdawać sobie sprawę, że w pierwszym okresie adaptacji, mogą zdarzyć się różne wpadki i jest to całkiem zrozumiałe. Szukamy dla niej rodziny, która będzie ją BARDZO kochała i miała dla niej czas. Chcemy, żeby trafiła do wyjątkowych ludzi, którzy zapewnią jej czułość i odpowiednią opiekę pod każdym względem. To cudowna sunia, zasługująca na szczęśliwe życie u boku kochającego człowieka. Zuzka przebywa w okolicach Zamościa Osoby zainteresowane adopcją prosimy o wypełnienie formularza zgłoszeniowego.

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.