Wyadoptowany. Szukamy rodziny, która go pokocha i przy której nie straci wiary w ludzi.
Wafel został znaleziony w okolicach Łowicza, prawdopodobnie porzucony przez poprzednich ” opiekunów” albo sam od nich uciekł. Znalazł schronienie u osób nadużywających alkohol wiec biedak nie miał odpowiedniej opieki. Został też tam dotkliwie pogryziony w łapę przez jakiegoś psa. Na szczęście to tułacze i niedostatnie życie ma już prawie za sobą. Dobrzy ludzie pomogli mu, znalazł miejsce w hoteliku, ma opiekę weterynaryjną a pogryziona łapka już wydobrzała.
Jest to bardzo przyjazny labek, uwielbia przede wszystkim człowieka. Ma łagodne usposobienie i jest bardzo wesołym pieskiem, kocha głaski, mizianie, których chyba nie zaznał dotychczas za dużo. Może zamieszkać z suniami, stosunek do samców, być może spotęgowany przez ostatnie pogryzienie, jest wybiórczy. Wafel jest zazdrosny o człowieka, gdy w pobliżu jego pojawiają się inne samce. Na smyczy chodzi w miarę poprawnie, oczywiście jak to labrador, potrafi też ciągnąć, gdy cos go węchowo zainteresuje.
Szukamy dla Wafla domu najchętniej z ogrodem, gdzie pies mógłby się dodatkowo wybiegać… i zwierzolubych człowieków, którzy go pokochają i przy których nie straci wiary w ludzi. Wafel jest zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany. Przebywa niedaleko Łowicza, woj. łódzkie.
Osoby zainteresowane adopcją prosimy o wypełnienie formularza zgłoszeniowego.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Bardzo sympatyczny pieso, oby jego historia zakończyłay się happy-end’em.
Jak to dobrze, że jak śpiewał Czesław Niemen „ludzi dobrej woli jest więcej”.