Odnalazł się właściciel. Duży misio przytulanka do adopcji.
Olek został znaleziony przy lesie i mimo ogłoszeń i poszukiwań nikt się po niego nie zgłosił. Wolontariusze przytuliska, gdzie labrador znalazł tymczasowe schronienie są przekonani, że pies został celowo porzucony, gdyż w tych okolicach bardzo często ludzie wyrzucają psy.
Olek dał się opiekunom poznać jako niezwykle przyjazny, spragniony człowieka labrador. Uwielbia wszelkie głaski i mizianki bo taki z niego duży misio przytulanka. Jest też przyjacielsko nastawiony do innych psów. Umie chodzić na smyczy, wykazuje wszelkie cechy psa mieszkającego wcześniej w domu. Szukamy dla Olka bardzo pilnie domu stałego/domu tymczasowego, gdyż dalsze przebywanie psa w tym przytulisku nie będzie za chwile możliwe, labkowi grozi schronisko bez wolontariatu.
Pies przebywa w woj. mazowieckim, niedaleko Radomia.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.