Wyadoptowana. Jeśli ktoś pragnie zyskać wspaniałego, wiernego i ufnego psiego przyjaciela, to warto odmienić jej świat oferując miejsce w swoim sercu i na swojej kanapie.
Poznajcie naszą nową podopieczną śliczną biszkoptową labradoreczkę Nami. Jest młodziutką, radosną, skorą do ciągłych zabaw suczką. Nie wiemy, gdzie ktoś miał serce, czy je w ogóle miał, że porzucił tę sunię przy ruchliwej drodze. Dokarmiana przez ludzi żyła pod chmurką i spała w rowie lub pod krzaczkiem. Na szczęście dobrzy ludzie zaopiekowali się sunią i zabrali do swojego domu.
W domu tymczasowym okazało się, że sunia już w pierwszym dniu pobytu bardzo szybko przystosowała się do domowego ogniska. Jest psem grzecznym, kontaktowym, inteligentnym i bardzo szuka kontaktu z człowiekiem. Nami zachowuje czystość. W domu tymczasowym wyraźnie odżyła. Wybiegana na spacerze i najedzona idzie grzecznie drzemać. Lubi jazdę samochodem, ochoczo wskakując do niego. Stosunek do innych psów bardzo pozytywny. W domu tymczasowym mieszka z kotem. Jeśli trafi do nowego domku, w którym są inne psy, trzeba uważać w czasie karmienia, bo Nami broni zasobów.
W sumie całkiem poprawnie chodzi na smyczy, potrzebna jest tylko mała korekta. Nami jest młodziutka, ale słusznej postury, waży 33 kg i ze względu na dużą żywiołowość nie polecana jest do domu z małymi dziećmi, bowiem w zabawach nie zdaje sobie sprawy ze swoich gabarytów.
Jeśli ktoś pragnie zyskać wspaniałego psiego przyjaciela, wiernego i ufnego, to warto odmienić jej świat i zaoferować Nami miejsce w swoim sercu i na swojej kanapie. Szukamy dla niej aktywnego domu, idealnie byłoby z drugim psem, bo sunia uwielbia wprost zabawy z innymi psami, bieganie i długie spacery. Labka jest odrobaczona, zaszczepiona, w przyszły tygodniu będzie miała zabieg sterylizacji.
Nami przebywa w Inowrocławiu, woj. kujawsko-pomorskie.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.





Ja szukam…wiele już ankiet wysłałam do państwa ale zero odezwu
Myślę że domu już są wstępnie wybrane tylko kwestia formalności.
Agnieszka C.