Żaden ze mnie książę. JESTEM jaki JESTEM – mam wadę wrodzoną Mieszków Włosowych i wspaniałych ludzi.

List od Mieszka:

Tu Mieszko! W nowym domu jest super! Mam własny kąt, dużo zabawek i wypasione miski! Nowi Rodzice są bardzo cierpliwi i kochają mnie takiego, jaki jestem! Świetnie zastępują Ciotkę Olę i Ciotkę Natalię!
Podoba mi się w Poznaniu! Czekam na koniec kwarantanny po szczepieniu, bo chętnie potrykam się z Koziołkami na Starym Rynku:)
Moja Pani dba o moje ropiejące oczka i pozwalam jej na to tylko dlatego, że zawsze potem dostanę przysmak-taki jestem sprytny! Czasami też posłucham, jak mówią „SIAD” i wtedy też coś dostanę- Mama się cieszy, więc co mi tam!:)
A najbardziej lubię ogród! Trochę ogranicza mnie smycz (wiecie, co znaczy „uciekać”?), ale interesuje mnie wszystko! Takie rzeczy, jak samochody, ptaki, suche liście, patyki, samoloty na niebie… są takie śmieszne i ciekawe, że aż chwilami zapominam o zabawie! A bawić uwielbiam się również zaraz po powrocie z ogrodu…
Tyle tu nowych rzeczy!!! Wszystkie idealne dla moich ząbków, które ponoć niedługo mają wypaść. Większość hałasuje- w moim nowym domu nigdy nie jest cicho!!!:)
A gdy się zmęczę…padam na mój mięciutki kocyk (lub czyjeś nogi:) ) i zamykam oczy… Nie dajcie się jednak nabrać, że śpię-czuwam cały czas!
Przesyłam Wam radosne podskoki, dwa szczeknięcia i całą masę merdania ogonem!
Mieszko❤

Poprzedni wpis:
Szczeniaczek Mieszko jedzie do swojego własnego domu
Szczeniaczek Mieszko szuka domku pełnego miłości
Dwumiesięczny Mieszko szuka domku pełnego miłości

Ogłoszenie grzecznościowe.