Pozdrawiam wszystkich mocno z Warszawy!!!
Witajcie, dużo czasu minęło od mojego ostatniego listu więc śpieszę donieść, że u mnie wszystko w jak największym porządku. Moja rodzina praktycznie się ze mną nie rozstaje, wszędzie mnie ze sobą zabierają co bardzo lubię. Za nami już wakacje, które w większości spędziliśmy na wsi, wybiegałam się za wszystkie czasy goniąc za ptakami, jaszczurkami, motylami… szkoda tylko, że jak zaczęłam ganiać kury sąsiadów to okazał się to niezbyt dobry pomysł… Moja rodzina miała przez mnie trochę nieprzyjemności, ale wszystko zostało wybaczone i teraz biegam po prostu po naszej działce a na spacer po wsi idę grzecznie na smyczy. Kąpiemy się tam też w rzece, chociaż ja osobiście to raczej wolę szukać przygód w trzcinach i zaroślach niż pływać 🙂
Na koniec wakacji mój opiekun Tymon – 12-letnia bratnia dusza – złamał rękę i ma ją w gipsie, pielęgnuję go więc teraz i śpię z nim w łóżku w razie jeśli czegoś by potrzebował 😉
Załączam kilka zdjęć oraz film, gdzie możecie zobaczyć jak bawię się z Panem w moją ulubioną zabawę, w “szarpanego” 🙂
Pozdrawiam wszystkich mocno z Warszawy!!!Mamba
Poprzednie wpisy:
List od Czarnej Mamby (+film)
List od Mamby
Czarna Mamba – labradorka prawie gotowa do adopcji – nieaktualne
Mamba szykuje się do adopcji, list z domu tymczasowego
Mamba – dziwna historia niespełna rocznej suni
Super ludzie.Super pies .Gratulacje.
Jak miło widzieć szczęśliwego psa wśród wspaniałej Rodziny.
Wszystkiego dobrego ??
Jak miło ,oby wiecej było takich ludzi