Zostaje w domu tymczasowym na stałe. Zasługuje na lepsze życie. Czeka na wspaniały dom.

To dzisiaj ten wielki dzień. Perełka została uwolniona z łańcucha, na którym spędziła całe swoje życie. Pani Natalia z Rudnik nad Sanem zabrała ją do lepszego miejsca – labradorka będzie w domu tymczasowym w Poznaniu pod opieką labradory.org.

Już na smyczy:

W samochodzie z Panią Natalią:

Już w domu tymczasowym:

Zapoznanie w domu tymczasowym z Marlonem:

Bardzo dziękujemy:

• Pani Natalii Bakalarz za współpracę i zabranie suni z łańcucha.
• Panu Dawidowi Drozdowi za prawie 500-kilometrowy transport suni. Wkrótce więcej informacji z domu tymczasowego.
• Pani Jolancie Sypiańskiej z Poznania za udzielenie schronienia kolejnej już piątej suni.

Sunia szuka domu stałego, który z naddatkiem zrekompensuje jej wcześniejsze samotne łańcuchowe życie.

Poprzedni wpis:
Czarna Perła – prawdziwy skarb na łańcuchu (+film)

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.