Wieści z domu:

Leoś czuje się coraz lepiej i jest coraz bardziej ufny. Zaczyna patrzeć prosto w oczy i częściej się przytulać. Robi postępy w wychodzeniu po schodach do góry, wchodzi coraz wyżej.

Za tydzień czeka nas ponowna wizyta u weterynarza i prześwietlenia łapek. Niestety Leoś nie chodzi poprawnie, ale może z Panem lekarzem podejmiemy jakieś kroki by polepszyć kondycję Leonia.

W święta Leoś upodobał sobie miejsce pod choinką. Na szczęście w tym roku ozdoby na drzewku były nietłukące, bo jak się okazało Leon uwielbia ocierać się o pachnącą choinkę. A ulubioną potrawą świąteczną Leonka były mandarynki i mango. W noc sylwestrową Leoś zachowywał się spokojnie, chociaż było widać, że troszkę jest wystraszony. Schował się najpierw za fotelem, potem pozwolił przytulić się do siebie Zgredkowi, a potem spał pod moim łóżkiem. Tej nocy Leon i Zgredzik byli sobie na prawdę
blisko. Niestety następnego dnia wszystko wróciło do normy i Zgredzik, zgodnie ze swoim charakterem, znowu zaczął poszczekiwać i warczeć na Leosia. No cóż, musimy dalej nad tym pracować. A może Zgredzik z czasem zmądrzeje?

Mam nadzieję, że Nowy Rok 2018 przyniesie Leonkowi i wszystkim psiakom dużo zdrowia, szczęścia i miłości.

Pozdrawiamy z Maszyc (koło Krakowa)
Aza, Zgredzik, Leoś Kopernik, Wojtek i Monika
Tomczykowie

Za zdrówko Leonka trzymamy dalej trzymać kciuki ❤. Pozdrawiamy wspaniałą rodzinkę ❤

Poprzednie wpisy:
Wieści od labradora Leona
Wieści od Leona
Labrador Leon kto mu poda łapę i zaadoptuje? Znalazła się wspaniała rodzina
Labrador Leon – kto mu poda łapę i zaadoptuje? – uaktualnienie