Wyadoptowany. List od Julka…
Witajcie, jestem Karolek albo Karuś tak woła do mnie ciocia u której teraz mieszkam, wcześniej mieszkałem w schronisku za fajnie to tam nie było sami zresztą wiecie. Kilka cioć i wujków się uparło żeby minie z tego schroniska zabrać i w ten sposób pojeździłem sobie kilkoma autami i poznałem co to podróżowanie i nawet mi się to spodobało. Dotarłem do domu cioci gdzie mieszkam i jest super, miziają mnie tam za uszkami, drapią po pleckach co uwielbiam, nie siusiam w domu choć na początku zdarzało mi się podnieść łapkę i siknąć na szafkę, chodzę na spacerki i nie ciągnę na smyczy, nie popycham ludzia i podobno jestem bardzo grzeczny, lubię wszystkich ludzi i wszystkie zwierzątka, inne pieski i kotki tez. Ciocia chodzi do pracy a ja zostaje w domu z moją koleżanką Mańką i jesteśmy grzeczni, nie niszczymy niczego i nie hałasujemy. Jeśli ktoś potrzebuje wiedzieć coś więcej na mój temat zawsze można zapytać moją opiekunkę, jeśli jest ktoś kto chce mnie w swoim domku na zawsze ale to tak naprawdę na zawsze to ja czekam oddam ci całe moje psie serduszko.
Pozdrawiam Karolek
Poprzedni wpis:
Julek czekoladowy przystojniak do adopcji
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Piesku obys szybko znalazl domek. Czy ma ogloszenia na grupach jakies wydarzenie ? Moze jeszcze olx ?
jak psinka reaguje na dzieci? Nie długo na świat przyjdzie nasz mały brzdąc i chcielibysmy wiedziec jak reaguje na dzieci 😉
Tam gdzie mieszka aktualnie nie ma dzieci, ale widać, że tęskni za nimi, był wychowany z dziećmi.
Dzień dobry,
w jakim mieście piesek przebywa?
W jakim mieście przebywa Julek?