Prosimy o udostępnianie ❤.
Już dawno w schronisku nie było tak, by na widok psa chwyciło mnie za serce. Znieczulica? Może to przyzwyczajenie, może fakt że widziało się już prawie wszystko.
Jestem w schronisku praktycznie w każdą sobotę już od wielu lat. Ale tym razem było inaczej, od jakiegoś czasu moje serce przestaje bić przy boksie numer 10, gdzie mieszka Hokus Marokus (Klusek) piesek w typie czekoladowego labradora. Widać, że do młodszych nie należy (na oko ma 10-11 lat), w jego oczach widać tylko strach, cierpienie i tęsknotę. Został oddany przez swoją wieloletnią właścicielkę, ponieważ sobie z nim nie radziła.
Hokus Marokus ma problemy z nosem i uszami, jest diagnozowany lecz warunki schroniskowe nie pozwalają na efektywne i szybkie leczenie. Żadne z nas wolontariuszy nie chce, żeby ten cudowny piesek został za kratami. Dlatego proszę pomóżcie nam w znalezieniu mu jak najlepszego domu!!!
Piesek jest łagodny i mimo wieku nadal skory do zabaw.Nie wydajemy psów do kojców i na łańcuch!!! Schronisko zastrzega sobie możliwość wizyty przed i po adopcyjnej.
Nie możesz adoptować??? Udostępnij!!!Kontakt: Sandra 698-832-556, Natalia 609-012-491
Jeśli nie będziemy w stanie odebrać, prosimy o wysłanie wiadomości z imieniem psa.
Źródło: Facebook
Ogłoszenie grzecznościowe.