Została na stałe w domu tymczasowym. Witajcie zwierzoluby to ja Gabrysia 🙂

Dawno mnie nie było tutaj ale już nadrabiam zaległości. Jak wiecie 20 czerwca miałam sterylizację i wycięcie guza (na szczęście okazał się on dużym łuszczakiem :-). Zaraz po obudzeniu się z narkozy chciałam się do wszystkich przytulać i prosiłam o mizianie, w końcu labrador jestem co nie 🙂 lubię jak wszelkie człowieki i te małe i te duże mnie głaskają i miziają :-). Kilka dni po sterylizacji mój dt zauważył że sierść zaczyna lepiej wyglądać i powiem Wam moje ludziki że mam więcej powera w łapkach 🙂 , bardzo cieszę się gdy jest pora spacerku i nawet po schodach lepiej idzie mi „brykanie” :-).

Dzisiaj byłam wyciągnąć niteczki po operacji-wszytko pięknie się zagoiło 🙂 i teraz taka najlepsza wiadomość kochani 🙂 ja piękna i radosna Gabrysia serdecznie polecam się do adopcji :-). Jestem grzeczna, ułożona, nie sprawiam żadnych problemów, lubię sobie często odpoczywać i zdarza się że chrapię :-). Może ktoś z Was psio i zwierzolubów zechciałby mi dać domek (?) Ale wiecie jaki 🙂 taki już na zawsze gdzie będę miała swojego człowieka ,głaskanie i mizianie a no i swoje posłanko też bym chciała :-). Pomyślcie kochane ludziki o mojej adopcji 🙂 w końcu każdy z nas chce mieć tego swojego jedynego przyjaciela na dobre i złe – Ja Gabrysia obiecuje – dam wiele miłości i będę Ci towarzyszyć mój człowieku przy porannej kawie merdając ogonkiem i sprawiając, że każdy ranek będziesz witał uśmiechem ❤. Kochani życzę Wam miłego wieczorku i całuje Was mocno a teraz pójdę sobie troszkę pospać i pośnić o moim prawdziwym domku i człowieku który mnie pokocha całym ❤.

Gabrysia

Nie wydajemy psów do kojca ,budy ani na łańcuch ,obowiązuje ankieta i wizyta PA
Telefon w sprawie adopcji
602-282-888 Marysia

Poprzedni wpis:
Gabrysia, sympatyczna labradorka nie może skończyć życia w przytulisku… – uaktualnienie

Ogłoszenie grzecznościowe.