W warszawskim schronisku na Paluchu…
Gdy pozna się Daktyla, a przede wszystkim, gdy się go zrozumie, dociera do nas jak dramatyczna jest jego sytuacja. To nieprzeciętnie inteligentny pies. Niesamowicie energiczny. Pełen pasji do poznawania świata i do pracy u boku człowieka… Tymczasem tkwi, niczym więzień, w betonowym boksie – już tak długo!.. Pies, który nieszczególnie akceptuje towarzystwo innych psów – zmuszony jest spędzać między nimi każdą kolejną minutę. Kochający ludzi, zawsze spragniony ich towarzystwa – siedzi samotnie całymi dniami i patrzy w szare niebo… Zawsze chętny do zabawy, do dalekich wędrówek – trwa w bezruchu. W zamknięciu i samotności. Czy zawsze tak będzie?
Daktyl potrzebuje człowieka zdolnego zrozumieć. Kogoś specjalnego, kto pokocha i zechce pomóc – nawet jeśli będzie się to wiązało z koniecznością
codziennej pracy. Człowieka z doświadczeniem, który zechce poświęcić czas i znajdzie w sobie siłę, żeby zaangażować się w poprawę życia Daktyla, w naprawienie tego, co kiedyś zostało zepsute…Pies pod opieką grupy Poziomki
Wiek: 9 lat
Płeć: samiec
Waga: 24 kg
Nr: 0369/19
Przyjęty: 2019-02-18
Znaleziony: Złotokłos, ul. Piaseczyńska
Boks: 737 RKontakt: Anna 501 238 595 Beata 791 330 733 Adrian 721 907 986
Źródło: Na Paluchu
Ogłoszenie grzecznościowe.