Jeśli szukasz psiej oazy spokoju i łagodności… to może czekam właśnie na Ciebie?
Dzień dobry!
Mam na imię Bargor. Jestem dużym, majestatycznym psim misiaczkiem w typie labradora. Cechuje mnie czarne umaszczenie, brązowe oczka i mordka przyprószona siwizną. Urodziłem się około 2016 roku.
Obecnie mieszkam w schroniskowym szpitaliku…mam problemy ze stawami, chore nerki i pęcherz. Jestem tu pod troskliwą opieką, dzielnie przyjmuję leki, dostałem już zastrzyk librellę i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. Najbardziej na świecie pragnę kochającego domu – chociaż tymczasowego. Szybciej dochodziłbym do siebie. Schronisko to nie dom, a pracownicy i wolontariusze dzielą czas i miłość na mnóstwo innych piesków.
Jaki jestem?
Jestem dojrzałym, dostojnym psim panem. Daleko mi do wulkanu energii – preferuję spokojne spacerki, na których mogę do woli zachwycać się światem. Kocham mieć obok towarzystwo człowieka – to dla mnie największa przyjemność. Mogę wtedy przytulać się i nadstawiać do głaskania calutki czas. Jestem spokojny, niezwykle przyjazny…i muszę przyznać, że troszkę ze mnie łasuch i leniuszek. 😉
Jestem koneserem przysmaczków, kocham je całym swym sercem i całą psią duszyczką – trochę boleję nad tym, że muszę je ograniczyć i troszkę schudnąć.
Jeśli szukasz psiej oazy spokoju i łagodności… to może czekam właśnie na Ciebie?
Obiecuję, że nie będę oceniać Cię, gdy zerkniesz w nocy do lodówki – zerknę tam razem z Tobą.
Na spacerach powolutku będziemy zachwycać się światem, a w domu – cieszyć ciepełkiem i błogim lenistwem.
Szukam dobrych, kochających i odpowiedzialnych opiekunów.
Obecnie przebywam w schronisku obok Tarnowskich Gór (woj. śląskie). Oczywiście można mnie odwiedzić i wyprowadzić na spacer zapoznawczy.
Nie mam żadnego problemu w mijaniu innych piesków. Gdybym miał być kolejnym psem w domu, standardowo konieczny byłby spacer równoległy z psem
rezydentem, aby sprawdzić nasze wzajemne reakcje. W razie potrzeby możliwe jest sprawdzenie mojej reakcji na koty.
W mojej sprawie proszę dzwonić pod podany numer kontaktowy do Pani Martyny: 661 904 111. Gdyby nie odbierała telefonu, proszę nie zrażać się i wysłać SMSa z prośbą o kontakt, a na pewno odpowie.
Źródło: Facebook
Ogłoszenie grzecznościowe.
Powodzenia Piesku, życzymy Ci żebyś znalazł szybko swojego człowieka.