Wedel w nowym domku

Labrador Wedel

Od dzisiaj w swoim królestwie…

WEDEL – Czekoladowe, zawsze uśmiechnięte cudo – pojechał dzisiaj do swojego wymarzonego domku na zawsze, do Pani Kamili i Pana Łukasza.

Wedel jest bardzo przyjaznym, żywiołowym labradorem, który kocha wszystko i wszystkich. Chyba nie miał zbyt dobrze w dotychczasowym życiu, znaleziono go wychudzonego, zabiedzonego, z raną po nieudolnie usuniętym chipie. Ktoś go po prostu się pozbył. Ale dobre serducha, które miał Wedel szczęście poznać na swojej nowej drodze życia, uratowały go. Dziękujemy Pani Karolinie, która zabrała go błąkającego się z drogi, nakarmiła i udzieliła pierwszego schronienia, wyprowadzała na spacery, a potem skontaktowała się z nami. Dziękujemy Pani Sylwii na wspaniały dom tymczasowy, opiekę i pracę nad szlifowaniem zachowania tego cudnego labradorskiego diamentu.

Wedel bardzo dobrze zniósł trudy podróży ( ponad 600 km ), zwiedza nowy domek, kontroluje wszystkie pomieszczenia i biega za swoimi zabawkami. Dziękujemy raz jeszcze za super domek dla naszego Wedla, życzymy opiekunom wszystkiego najlepszego,a czekoladce długich lat w dobrym zdrówku.

Poprzedni wpis:
Wedel, młody labrador do adopcji

Labrador WedelLabrador. WedelLabrador Wedel

Nowy kolega Wedelka:Labrador WedelLabrador Wedel

5 thoughts on “Wedel w nowym domku”

  1. Śliczny jesteś!!! W takich momentach wraca mi wiara w ludzi. Ares jest z nimi od 2 miesięcy również z adopcji, też czekoladowe szczęście. Jego wdzięczność jest nieskończona!!!! Powodzenia Wedelku. Teraz to już będzie tylko samo szczęście…

  2. Cudownie, że kolejny skrzywdzony nasz przyjaciel znalazł domek. Życzymy jemu jak i właścicielom wszystkiego co najlepsze. Na pewno będzie im to wynagrodzone za okazanie tak wielkiego serca dla Wedelka kochanego. Aż nie można uwierzyć, że tak łagodne,kochane i piękne pieski sa porzucane. Serce się kroi na takie informacje. Na szczęście jest mnóstwo ludzi, którzy potrafią otworzyć swoje serca i obdarzyć wielką miłością naszych czworonogów cudownych. Powodzenia!!! Dziękujemy!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *