Saba ma już swój wymarzony dom.
Ośmioletnia Saba, aktualnie walczy o życie w Przychodni dla zwierząt Podaj Łapę w Pabianicach. Wszyscy trzymamy kciuki za jej powrót do zdrowia, a i ona sama ma wielką wolę życia i walczy z chorobą.
Saba nie może zostać na stałe w przychodni więc:
PILNIE SZUKAMY DLA SUNI DOMU TYMCZASOWEGO W ŁODZI LUB OKOLICACH.
Kontakt:
☎ 608 391 927 (Ryszard)
✉ adopcje@labradory.info , adopcje@labradory.org
Notki z wydarzenia na Facebooku:
Sunia jest już w przychodni, została wstępnie zbadana i nie jest dobrze. Jest źle. Zabieg nie może być przeprowadzony dzisiaj, bo Saba jest w bardzo ciężkim stanie. Szansę na odratowanie jej są, ale przede wszystkim trzeba ją wzmocnić. Niestety okazało się również, że w Warszawie dostała za słabe antybiotyki i leki, które powiększają ropomacicze. Dodatkowo nie podali nic na wątrobę, bo oprócz wspomnianego ropomacicza Saba ma także problemy z wątrobą. Musi być koniecznie operowana ale trzeba odczekać 2-3 dni aby zaczęła reagować na leki i wzmocniła się. Póki co pije i je, nawet trochę merda ogonkiem… Ludzie powiedźcie nam jak to jest, że tak cierpiący pies nadal macha ogonem- ta sunia jest pełna nadziei i woli życia! Generalnie ma objawy intoksykacji, więc z tego powodu jest zawieszona. Będzie miała robione dokładne badanie krwi aby wykluczyć inne problemy.
Dostaje kroplówkę i leki, karmienie co 2-3 godziny. Właśnie gotuje się dla niej ryż z kurczakiem, pracownicy i szefostwo przychodni ustalili sobie grafik czuwania nad sunią.
Ratunku!!! pomóżcie nam ją ratować!!!
Saba czuje się nieco lepiej. Zmieniliśmy leki i na ten moment udało nam się zaprosić Ją do jedzenia co jest w tej sytuacji bardzo ważne. Ciocia Madzia ugotowała pierś z kurczaka a „Labradorowe” geny jak widać na filmie robią swoje : ). Trzymamy kciuki.