Przetrwał trzy długie dni leżąc na poboczu, czekając… na cud.
I znaleźli się ludzie, którzy go zabrali i wyleczyli.
Obecnie czeka na adopcję w Hotelu Psia Przystań w Gunowie.
Porzedni wpis: ROCKY NIE CHCE BYĆ KALEKĄ I PROSI O POMOC
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.