Wyadoptowany. Przed nim całe życie, ale póki co poznaje je bez jednego ze swoich zmysłów. Czy jest szansa, na jego odzyskanie?

Poniżej jest tekst o Parysie w sprawie jego adopcji. Nikt nie chce adoptować ślepego, czy słabowidzącego psa. Do tej pory żaden specjalista nie zbadał Parysa, nie wiadomo, czy już nigdy nie będzie widzieć, czy może pomoże mu jakaś operacja. Prawdopodobnie pies widzi z bliska.

Przytulisko nie ma pieniędzy aby wykonać takie badania. Wolontariuszka zawiozłaby psa do Bydgoszczy na takie badania. Brakuje jednak funduszy.

Parys prosi o pomoc Ludzi Wielkiego Serca o finansowe wsparcie leczenia, choćby symboliczną złotówką. Możliwe, że jego szanse na adopcje wzrosną i znajdzie swój dom.

KONTO DO WPŁAT
FUNDACJA PRZYJACIELE CZTERECH ŁAP
ROKITNO 2
74-304 NOWOGRÓDEK POMORSKI
paypal: fundacja@przyjacieleczterechlap.pl
39144011850000000017295136
z dopiskiem: Labradory – Parys

Parys to piękny i młody pies, ok. 3-letni. Jest wesoły i łagodny, lgnący do człowieka. Potrzebuje domu, w którym człowiek może poświęcić mu dużo uwagi i troskliwości, zwłaszcza, że przeszedł wiele. Nade wszystko ceni sobie czas spędzony z człowiekiem, uwielbia spacery i zabawy. Zupełnie wtedy nie widać, że cierpi na taką dolegliwość. Parys zachowuje czystość w kojcu, czeka na wyprowadzenie przez opiekuna. Obecnie przebywa w przytulisku pod Tucholą, jest zaszczepiony i odrobaczony, posiada książeczkę zdrowia.

Rozliczenie wpłat na wydarzeniu na Facebooku: Pokażmy mu świat… (niewidomy Parys)