Znalazł dom. Zapewne większość pamięta historię psa z bochenkiem chleba.
Bazylek to bardzo kochany i bardzo energiczny, około 5-6 letni psiak w typie labradora. Do standardowego labradora trochę brakuje mu jeśli chodzi o wygląd- jednak z charakteru jest 100% labiszonem.
Kocha człowieka, zabawę, ruch. Na widok opiekunów i obcych osób cieszy się z tak samo dużą radością- nie ma w nim grama agresji w stosunku do ludzi.
Bazylek nie zawsze miał tak beztroskie życie ( jeśli beztroską można nazwać mieszkanie w hotelu dla psów , oczekując na nowy dom).
Ponad pół roku temu błąkał się po jednej z miejscowości w centralnej Polsce. Widocznie komuś przeszkadzał, gdyż został ciężko pobity. Stracił kilka zębów, miał rany na głowie, uraz oka. Udało się go jednak uratować. Ślady po pobiciu pozostały jednak tylko na ciele psiaka, w zachowaniu nie widać żadnych efektów bestialskiego czynu człowieka- Bazylek nadal umie cieszyć się życiem.
Kocha bawić się patykami, biegać, spacerować. Najlepiej czuł by się w domu z ogrodem, może zamieszkać także w mieszkaniu. Nie zostanie wydany wyłącznie na zewnątrz. Psiak przebywa w okolicach Łodzi- jeśli znajdzie się super dom, pomożemy w transporcie do innego miasta.
Pies jest zaszczepiony, odrobaczony, zaczopowany, wykastrowany. Raczej nie nadaje się do domu z innymi psami- nie zaczepia, nie atakuje, jednak sprowokowany, nie odpuści.
Bazylek doświadczył już dużo złego, zasługuje więc, aby być czyimś oczkiem w głowie i mieć indywidualną opiekę.
Poprzedni wpis: Labcio – najpierw pobity, miał jechać do Radys, teraz czeka na dom
Kontakt:
Kasia 660716564
info@skrzydlatypies.pl
Ogłoszenie grzecznościowe.