Luna została na stałe w domu tymczasowym. Piękna brunetka, która dostała w kość od życia, choć na brak miłości nie mogła narzekać.
Luna niemal całe swoje labowe życie mieszkała w domu, polegując na kanapie i kochając swojego Pana absolutną psią miłością, Pan zaś odwzajemniał się Jej tym samym, nie żałując głasków i smakołyków.
Niestety, brutalne życie sprawiło, że Pan Lunki stracił pracę, a z czasem i dom. Ta urocza sunia trwała przy nim, solidarnie dzieląc z nim bezdomny los. Wspólnie zamieszkali w opuszczonej pralni, dzieląc się każdym okruszkiem chleba.
Z miłości do Luny, Pan zdecydował się Ją oddać, aby miała szansę na lepsze, domowe życie, na które w pełni zasługuje. Ich rozstanie było bardzo bolesne i przykre dla obojga, ale pogodzili się z losem i Luna trafiła do Domu Tymczasowego.
Okazało się, że kocha Ona cały świat – ludzie są przyjaciółmi, dzieci są radością, a inne psy kompanami do zabawy. Szybko znalazła wspólny język z labem – rezydentem w DT i mimo Jego lekko gwałcicielskich zapędów, wspólnie rezydują już na kanapie oraz na łóżku Pańci.
Luneczka jest cokolwiek zbyt opływowa w kształtach, więc dostaje zmniejszoną porcję żarełka, które pochłania w kilka sekund, po czym prosząco zagląda w oczy i sępi o jeszcze. Została odrobaczona i na wszelki wypadek zakroplona przeciwko pasażerom na gapę. Została także wykąpana, bo zapaszek jaki wydzielało Jej futerko ściśle kojarzył się z zaniedbanym wysypiskiem.
Za kilka tygodni, jak nieco schudnie, Lunka zostanie poddana badaniom USG brzuszka i narządów kobiecych, zaszczepiona i wysterylizowana. Wtedy będzie potrzebowała swojego Człowieka, który podaruje Jej Dom na Zawsze, miłość, wierność i uczciwość stadną.
Luna to 100% laba w labie – miłość, mokrość (ale nie w wannie!) i żebradoring. Zasługuje na to, aby wreszcie mieć Swój Dom, który pokocha Ją ponad wszystko!
oprac. E. Frankiewicz
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
☎ 608391927 (Ryszard), 607492249 (Martyna), 889856600 (Małgorzata), 669585207(Katarzyna),
✉ adopcje@labradory.org
Witam, mieszkam na ziemi lubuskiej.Czy to bedzie problem? gdzie obecnie przebywa suczka i ile ma lat
oraz czy lubi pływać ? np. w jeziorze.
Mam dom z ogrodem i … kanapą 🙂
Nie będzie problemu, zapraszam do wypełnienia formularza który jest na tej stronie. Co do pływania, jeszcze nie wiemy.
Formularz wypełniłam, pozdrawiam.
Luna zostanie adoptowana przez dom tymczasowy 🙂
być może
Zatem powierzam tą sprawę Duchowi Św., bo „wszystko
co skacze,biega i fruwa Bóg stworzył dla dobra i radości
człowieka”. Poczekam 🙂
Najważniejsze jest dobro psa. Jeśli będzie jej lepiej w domu tymczasowym to ok.
Czy Lunka została już oddana?
Luna została na stałe w domu tymczasowym
Czy jeśli się zostanie domem tymczasowym to ma się
pierwszeństwo ? to może ja też się zgłoszę na dom tymczasowy, zależy mi na suczce. Proszę o radę
w tej kwestii. Nasza Łapa-labradorka była suczką
i chcemy suczkę, jednak .
Po części tak, chociaż nie jest to regułą