Labradorka Luna uczy się, że człowiek to nie tylko ból i strach… – nieaktualne

Luna, labradorka do adopcji

Wyadoptowana. Pierwsze wieści z domu tymczasowego…

Sunia przyjechała do mnie wczoraj. Wychudzona, żebra i kości pokryte skórą. Niesamowita ilość pcheł, a w oczach ogromne przerażenie ?
autentycznie się rozpłakałam jak ją zobaczyłam u siebie w domu. Każda próba zbliżenia się do niej, wyciągnięcia ręki a nawet jakiś głośny dźwięk powodowały, że się kuliła i uciekała w panice w kąt, pod stół. Bardzo ją ktoś skrzywdził ?
Ale jest bardzo pojętna, już zrozumiała że na kocyku będzie wygodnie spać, załatwia się na spacerze, a smaczki są pyszne i warto wyjść po nie ze swojej kryjówki ?
Dziś już jest ciut mniej wycofana, kilka razy podeszła merdając ogonem, wtulając głowę domagała się pieszczot ?
Na pewno dużo czasu zajmie zanim zrozumie, że człowiek nie oznacza tylko ból i strach…

Dziękujemy Pani Kasi z Warszawy za przyjęcie kolejnej biedy pod swój dach.

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.

Kontakt w sprawie adopcji:
573981988 (Kasia), 510957071 (Bernadetta), 503118003 (Marta),
✉ adopcje@labradory.org

Luna, labradorka do adopcji Luna, labradorka do adopcji Luna, labradorka do adopcji Luna, labradorka do adopcji Luna, labradorka do adopcji Luna, labradorka do adopcji Luna, labradorka do adopcji

2 thoughts on “Labradorka Luna uczy się, że człowiek to nie tylko ból i strach… – nieaktualne”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *