Mieszka teraz w Jeleniej Górze.
Pierwsze powitanie u wspaniałych ludzi, którzy dali Beki dom tymczasowy. (My też dziękujemy Panie Jarku):
Nasza śpiąca królewna poczuła się tak, jakby była tu od zawsze:
Poranne zabawy:
Beki pilnuje balkonu, aby koty nie leżały na krzesłach:
Beki na spacerku
zawsze zainteresowana wszystkim co się wokół dzieje,
jest zdania, że wiewiórki nie powinny raczej na ziemię schodzić.
Ja i moje serduszko Beki:
Czekam na jedzonko:
No w końcu… udało się:
To ja – najedzona:
O jaaaaaaa!! Jaka szczesliwa!!!!!!?