Wyadoptowana. To pieszczoch, bo lubi się tulić.
Z ciężkim sercem ale muszę oddać 7 letnią suczkę rasy Labrador.
Ciepły i bardzo ufny pies. Uwielbia dzieci i aportowanie. Nie stroni od długich spacerów.
Preferuje karmy z rybką. Za dnia dużo leniuchuje, ale jak domownicy wracają do domu, to zawsze wita ich w drzwiach. Załatwia swoje potrzeby tylko na dworze. To pieszczoch, bo lubi się tulić. Jak czuje się bezpiecznie zasypia nawet na nogach właścicieli. Trzeba o Nią dbać, lubi mieć czyszczone uszka i po każdym spacerze nadstawia łapy do wytarcia (nawet jak jest sucho na dworze ;-P). Liczę, że znajdzie się ktoś dobry, kto Ją przygarnie, u kogo doczeka swojej emerytury.
Proszę nie komentować powodów oddania psa. Najważniejsze jest to aby znalazła dobry dom.
Pomagamy w znalezieniu domu.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Gdzie przebywa Lili i jaki jest jej stosunek do innych psów?
Zielona Góra.
Jest piękna. Myślę, że nie będzie musiała długo czekać na nową rodzinę.
Witam, jestem zdecydowana na adopcje Lili. Proszę o kontakt.
Zapraszam http://adopcje.labradory.org/zasady-adopcji/ http://adopcje.labradory.org/zgloszenie/
Prześliczna