Wyadoptowany. Pies jest w Ostrowcu Świętokrzyskim. Potrzebny dom tymczasowy.
Wczoraj z zamkniętego od wielu tygodni domu wydostały się dwa psy. Uciekły tylko dzięki temu, ze ktoś wybił okno, które częściowo zabite było dykta. Jeden czarny , mały kundelek uciekł z posesji . Labrador nie miał siły iść. To około 6 letni pies. Wygłodzony, odwodniony. Przez noc przetrzyma go u siebie dziewczyna, której zawdzięcza życie… Dzisiaj zabrałyśmy go do weterynarza. Stan ogólny jest bardzo zły (dostane opis to wkleję). Odwodniony, stan zapalny opuszków , przerośnięte pazurki, obdarty nos (może chciał się wydostać), biegunka i straszna grzybica uszu. W uszach po prostu bagno… Dzisiaj dostał doraźnie kroplówkę i leki przeciwzapalne. Od jutra kontynuacja leczenia. Jest cudowny. Bardzo prosimy o pomoc finansową w leczeniu psa . Teraz będzie przebywał w hoteliku…
Pies pod opieką Fundacji Węgielek
Źródło: Facobook
Ogłoszenie grzecznościowe.
Wiadomo już jak reaguję na suczki bo mam 2 letnia. Chętnie go adoptuje
On potrzebuje czasu, aby dojść do siebie.
Najpierw trzeba go do życia przywrócić przecież widać że ten pies wystraszony ledwo żyje
Ludzie to jednak potwory ,,,,,
Zupełnie nie rozumiem, jak można było zamknąć cały dom i zostawić w nim bez żadnej opieki psy… To jest dla mnie niepojęte. Dobrze, że gehenna dla tych psów już się skończyła, a zwłaszcza dla tego labka. Oby jak najszybciej doszedł do siebie i znalazł prawdziwy dom.
Mówili o 2 psach.Szkoda tego drugiego też.
Czy kundzio Znalazl domek?
tak znalazł