Wyadoptowany. Troszkę mało w nim labradora, ale z uwagi na to że jest niewidomy nie sposób mu nie pomóc.
Czytaj dalej Parys, prawdziwy „pies na baby”, znakomicie dogaduje się z suczkami. – nieakutalne
Udane adopcje labradorów – nowinki i fotki z nowych domów.
Wyadoptowany. Troszkę mało w nim labradora, ale z uwagi na to że jest niewidomy nie sposób mu nie pomóc.
Czytaj dalej Parys, prawdziwy „pies na baby”, znakomicie dogaduje się z suczkami. – nieakutalne
Labrador został wyadoptowany.
Czytaj dalej Ivan (Groźny?) czeka na swój dom – Wyadoptowany
Emi trafiła do nas zaledwie parę miesięcy temu, a dokładnie 22 grudnia 2014 roku o godz.23. Jechałam po nią pełna obaw, w głowie kłębiły mi się myśli – a co będzie jak się nie dogada z rezydentkami, jak nie będzie chciała jeść albo ja sobie nie poradzę z opieką.
Ależ ja byłam głupia.
Gdy ją zobaczyłam, oniemiałam z wrażenia, serce mało mi nie wyskoczyło z piersi – piękna smukła sylwetka, mordka przyprószona siwizną, ogon który wywijał ósemeczki i niesamowita radość (cieszyła się całą sobą). Tylko te powyciągane cycuchy, które świadczą o tym, co musiała przeżyć wcześniej (wiele porodów i opieka nad szczeniakami). Chciałam ją już tylko przytulić i powiedzieć: teraz już będzie dobrze.
Muszę Wam powiedzieć, że to była miłość od pierwszego wejrzenia.
Drago pozostał w domu tymczasowym.
Drago to około 4 – letni mix labka z wyglądu, z charakteru natomiast full laba i to z nadwyżką. Pozbawiony atrybutów męskości, ma wszczepiony chip i bogatą kartotekę weterynaryjną.
Czytaj dalej Drago – uroczy blondyn, któremu życie dało potężnego łupnia… wyadoptowany
Pan Dżekil to piękny i notorycznie uśmiechnięty biszkopt. Kocha wszystko! Dorosłych, dzieci, wodę, jedzenie, zabawę, spanie i bieganie. Dogaduje się nawet z kotami! Niestety przez 6 lat mieszkał z… panią Hyde, która w końcu pokazała prawdziwe oblicze i pozbyła się go jak niepotrzebnego grata… teraz szukamy dla niego prawdziwego domu!
Czytaj dalej Kto przeredaguje scenariusz Dr. Jekylla and Mrs. Hyde?!
Dotarły trochę lepsze zdjęcia i dodatkowe informacje dotyczące psa z tematu: Czekolada szuka łasucha… tak naprawdę domu – Pilne – Ten czekoladowy labrador ma czas do niedzieli, aby znaleźć dom tymczasowy albo stały.
Buba została wyadoptowana
Nazwali mnie Buba, mogło być ładniej, przecież jestem taka piękna. Mam 4 lata, jak wszystkie młode dziewczyny jestem towarzyska i lubię się bawić z innymi zwierzakami. Najbardziej kocham jednak ludzi, nie odstępuję ich na krok i tylko czekam na pieszczoty.
Czytaj dalej Buba labradorka o zniewalającym spojrzeniu – wyadotpowana
Na wstępie przepraszam za jakość zdjęć, niestety innych nie ma.
Ten czekoladowy labrador ma czas do niedzieli, aby znaleźć dom tymczasowy albo stały.
Czytaj dalej Czekolada szuka łasucha… tak naprawdę domu – wyadoptowany
Zuza została mieszkanką stolicy 🙂
W przytulisku w Głownie nie daleko Łodzi od kilku tygodni przebywa przesympatyczna, lecz bardzo samotna suczka. O jej wspaniałym charakterze świadczy ogromna radość na widok człowieka i wielka chęć zabawy do której zdarza się jej zachęcać przez podgryzanie ręki towarzyszącego człowieka.
Czytaj dalej Zuzanna – taki troszkę leniuszek – Wyadoptowana
15 kwietnia zaczęło się moje nowe życie. Zyskałem imię – na pewno miałem jakieś wcześniej, ale sam nie chcę o nim pamiętać. Dostałam własne legowisko, miski, ciepły kąt i co najważniejsze – ludzi… Wiem, że to tacy tymczasowi, opiekunowie na czas określony, ale to niesamowite uczucie mieć wreszcie kogoś, kto się o ciebie troszczy. Kto zaspakaja twoje potrzeby – te najbardziej podstawowe, rozumie, iż coś cię boli, coś dolega, pogładzi po pysiu i powie oklepane „wszystko będzie dobrze”…