Historia Dolly…

dolly2

Czyli przywróćmy Dolly wiarę w ludzi!

Post na Facebooku:

Dzisiaj podczas wolontariatu w schronisku poznaliśmy suczkę, która prawdopodobnie komuś zaginęła. Wiemy, że ktoś jej szukał. Dzwonił do schroniska i pytał o nią. Nie mamy numeru do właścicieli. Może dzięki udostępnieniom uda się trafić do jej opiekunów.

Piesek został znaleziony w Mikołowie 14 września. Jest to duża czarna suczka w typie labradora, weterynarz określił jej wiek na ok 5 lat. Jest wystraszona, ale nie jest agresywna. Widać, że tęskni za właścicielami, dużo piszczy, nie chce jeść i nie wychodzi z budy. Jest bardzo smutna. Piesek przebywa w schronisku TOZ Fauna w Rudzie Śląskiej! To wszystkie informacje jakie mamy.

Ważne! Ciąg dalszy historii Dolly!

Nasze poszukiwania mają niestety smutny finał…
Dzisiaj dostaliśmy informację od wspaniałej Kasi, osoby bardzo zaangażowanej w wolontariat w schronisku: „Dzisiaj przyjechała synowa właścicielki Dolly (Dżesi). Niestety, właścicielka nie chce jej odebrać, bo jak stwierdziła nie będzie za nią płacić, bo nie ma szczepień. Sunia miała już szczeniaki, ale nie chce by ją sterylizować. Nie chce jej już, pomimo tego, że sunia spędziła z nią 5 lat… Dodam, że nawet nie pokwapiła się przyjechać do schroniska, żeby zobaczyć czy to ona, a sprawę załatwialiśmy przez telefon synowej, której bardzo zależy na psie, ale nie może go adoptować…” Każdemu kto udostępnił post Wegetyki i zaangażował się w poszukiwania właściciela dziękujemy z całego serca! Teraz liczymy na Waszą pomoc w znalezieniu dla wspaniałej Dolly cudownego, kochającego i przede wszystkim odpowiedzialnego właściciela. Takiego z prawdziwego zdarzenia. Takiego, który wynagrodzi jej te smutne chwile i rozczarowanie poprzednim właścicielem. Pomożecie, prawda? Przywróćmy Dolly wiarę w ludzi!

źródło: facebook

kontakt w sprawie adopcji: 730 757 253 lub 726 199 306

Ogłoszenie grzecznościowe.

dolly5 dolly1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *