Pojechał do nowego domu. Może nie wygląd, ale charakter najważniejszy…
Harpun stracił już wiarę w to, że coś może się zmienić w jego życiu. Kiedyś tak jak inni na widok człowieka podchodził do krat, podskakiwał, wyciągał łapę. Teraz już tylko stoi i patrzy. Nie ma w tym patrzeniu nadziei i radości. Jest obojętność i pogodzenie z losem…
Tysiące razy ludzie przechodzili obok jego boksu nie poświęcając mu ani spojrzenia, ani jednego słowa. Dla Harpuna widok zbliżającego się człowieka już nic nie znaczy, niczego nie obiecuje…
Harpun w schronisku przebywa od kwietnia 2013r. Ma ok. 7 lat. Jest dużym i niezwykle łagodnym psem w typie labradora. Ładnie chodzi na smyczy, jest spokojny, grzeczny i posłuszny.
Przywróćmy temu smutnemu psu radość życia, wiarę w człowieka i w dobro, które jest w nim. Znajdźmy Harpunowi dom…
UDOSTĘPNIAJĄC TEŻ POMAGASZ!
Ogłoszenie grzecznościowe.
piekny gdybym mial warunki to bym go przygarna