Fado woła o pomoc!

Fado ma około 6 lat. Może nie wygląda jak stuprocentowy labrador, ale swoim zachowaniem bardzo go przypomina. Jest bardzo mądry i łagodnie nastawiony do innych piesków. Stosunek do ludzi fantastyczny. Niestety nie ma szczęścia. Wiedzie żywot psa łańcuchowego, na którym wylądował po licznych ucieczkach z terenu posesji. Ogrodzenie jest kiepskim stanie i pozwala na różnego rodzaju podkopy. Nie można się dziwić, że Fado był chętny poznania świata, bo nikt mu tego nie umożliwiał. Zawsze wracał lecz nie czekało tam na niego nic ciekawego po za budą i samotnością.

Dobrze, że życzliwość sąsiada zwierzoluba daje mu odrobinę swobody i jest spuszczany z łańcucha. Nierzadko przez niego karmiony. Ten wspaniały człowiek nawet wyremontował i ocieplił Fadzikowi budę. Niestety nie może wziąć go do siebie, sam ma już trzy pieski które mieszkają i niego w domu. Nie może patrzeć na niedolę psa i prosi nas o pomoc dla niego.

Fado potrafi ładnie chodzić na smyczy, cieszy się wtedy, że jest z człowiekiem. Właścicielka psa jest gotowa w każdej chwili go oddać. Strach myśleć co może się z nim stać jak nie znajdzie się czuła osoba chcąca go adoptować.

Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.