Dżeki to chodząca miłość labkowa.
Wiem, wiem, wiem….zaświeciły Wam się oczy…nam też…choć nam ze smutku. Bo Dżeki to chodząca miłość labkowa, gdyby mógł to by wszystkim krzyczał jak kocha wszystkich. Niestety, ale Dżekusia nikt nie kochał ponad świat, praca za granicą, problemy….psa oddał nieodpowiedzialnej dziewczynie, która chciała oddać go do schroniska…bo nie chciał wejść do bloku!!!! Teraz psina jest w awaryjnym domu tymczasowym-tylko do niedzieli. Pięknie chodzi na spacery i bawi się sznureczkiem w domu. MA 5-6 lat, zaszczepiony. Duży, dorodny zadbany-to kawał chłopa!!!!
Jeśli nie masz ustabilizowanej sytuacji mieszkaniowej, wystarczającej ilości czasu na spacery zabawy, jesteś alergikiem na sierść zwierząt, masz plany wakacyjne a nie masz gdzie zostawić swojego przyjaciela, nie zgadzasz się na wizytę przed i po-adopcyjną, chcesz zamknąć go do kojca – nie dzwoń!!!!!!
Dżeki zna komendy i jest żywym sreberkiem. Przyszły opiekun do 2 miesięcy od adopcji zobowiąże się wykastrować miglanca. Piesio przebywa w Bielsku-Białej.
Nr kontaktowy: 660 455 051
Ogłoszenie grzecznościowe.
A gdzie jest miejsce psa jak nie w kojcu? I może jeszcze dawać mu cielecinke zadnią?
Miejsce labradora to nie kojec , lecz KANAPA .
Tak, cielęcinkę też lubi . A jak ktoś nie lubi zwierząt
to niech psa w ogóle NIE bierze – darmowa rada .
Oj, Johnie, nie lubisz Ty labków i psiaków w ogóle, nie lubisz. To najwierniejsi Przyjaciele. Nigdy nie zdradzą.
JOHN TY IDIOTO CIEBIE WSADZIĆ DO KOJCA I BARANIE POCO WYPOWIADASZ SIĘ NA TEMAT ZWIERZĄT NIE CHCESZ ADOPTOWAĆ POMAGAĆ NIE RÓB TEGO
A jak Dżekuś spisuje się zostając sam w domu?
Ogłoszenie grzecznościowe. Proszę pytać tu Nr kontaktowy: 660 455 051