„Jestem szczęśliwa, że mam taki skarb”.
Witamy!
Dawno nas tu nie było i oto trochę nowości o Misiu.
Jak już pisałam pies jest fantastyczny. Misiu na początku był trochę zastraszony, niepewny siebie, wycofany. Te cechy są przeszłością, Misiu jest otwartym pogodnym i coraz bardziej pewnym siebie psiakiem. Duży wpływ na jego postępowanie i zachowanie ma nowy domownik uratowany od krat schroniska albo jeszcze gorzej TM, Brutus bo tak się nazywa wpłyną na Misia bardzo pozytywnie, przestał się bać iść trochę dalej ode mnie, biegnie z Brutusem nie za daleko, ale zawsze to coś, już nie chodzi cały czas za moja nogą. Razem wąchają pozostawione ślady po innych psach a szczególnie suczkach. Misiu jest pozbawiony CAŁKOWICIE agresji, że nawet jak go zaatakował w parku pies on po prostu poszedł dalej jakby się nic nie stało napastnik miał strasznie głupią minę. Jest bardzo posłuszny reaguje natychmiast na zawołanie, nauczył się reagować na słowo „uważaj” jak coś stoi na przeszkodzie, jak idziemy przez mostek mowie Misiu tu, Misiu tu i on wie że ma iść za moją nogą. Nie było sekundy żebym żałowała swojej decyzji wręcz odwrotnie jestem szczęśliwa, że mam taki skarb, mam nadzieje, że Misiowi tez jest z nami dobrze.
Pozdrawiamy
Nikita, Zuzka, Misiu, Brutus i opiekunka całej tej bandy Hania
Poprzednie wpisy:
NIEWIDOMY labrador (Misiu) może sprawić naprawdę wiele radości
Deryl, NIEWIDOMY labrador cieszy swoją nową rodzinę
Deryl, niewidomy labrador – SUPER PIES – nieakutalne
Deryl, niewidomy labrador szuka kochającej rodziny cz2
Deryl niewidomy labrador szuka kochającej rodziny
Jak dobrze , że są ludzie mający wielkie serce . Pozdrawiam rodzinę i jej szczęśliwych podopiecznych ?
Dzieki za pozdrowienia.