Wyadoptowany. Wieści od Cezara…
Ave Cezar… Cezar jest u nas od przedwczoraj, a już możemy powiedzieć, że to super pies! Rezydentki go zaakceptowały, pokazały kto rządzi i panuje pełna zgoda. Zachowuje czystość w domu, nie niszczy. Pierwsza noc, ta najtrudniejsza w nowym miejscu, upłynęła bez większych problemów. Cezar jest takim dzieciakiem w 10 letnim ciałku. Lubi się bawić, biega za piłka. Pięknie chodzi na smyczy, poznał już kolegów i koleżanki, nawet kota Cioci Wetki, wszyscy są fajni.
Jesteśmy po wizycie u weterynarza, leczymy uszy i oczy. Za tydzień kontrola. Z racji wieku wzrok słabszy, będziemy diagnozować czy to tylko zapalenie oczu czy też coś jeszcze innego. Dziadulek ma zalecana dietę bez drobiu i nabiału. Pozdrawiamy
Aktualnie Cezar znajduje się w naszym domu tymczasowym w Krakowie. Dziękujemy Pani Joannie za przygarnięcie tego wspaniałego psa.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Wypisz wymaluj Grandziu.. Nawet ma wylysienia na tej samej lapce. Powodzenia i cudnego domku życzę:)xx