Wyadoptowany. Czy te oczy kogoś zauroczą?
Bruno – starszy, porzucony, chory i samotny. Bruno to 10 letni pies w typie Labradora. Do schroniska trafił w połowie łysy. Chodzenie sprawiało mu bardzo duże trudności. Jego poprzedni właściciel zgotował mu okropny los i skazał go na bezdomność. Nie dosyć, że na starość nasiliły się dolegliwości chorobowe to jeszcze musi borykać się z zimnem i samotnością w schroniskowym boksie. Ze względu na swój wiek i zwyrodnienie stawów jest psem mało aktywnym – większość czasu spędza leżąc w swojej budzie. Przed nim jeszcze kawał życia. Oczywiście, jeśli będzie mieszkał w cieple domowym, w miłości i pod opieką kochających ludzi. Nie chcemy, żeby spędził zimę w schronisku, w nim łatwo nie jest….
SCHRONISKO CYWIL, Rybowo
Telefon: 503 845 245
Poprzedni wpis:
Labrador Bruno szuka człowieka o złotym sercu
Ogłoszenie grzecznościowe.