Sunia wyadoptowana.
Sunia biszkoptowa – około 5 – letnia dziewczynka, która w życiu doznała wiele cierpienia z rąk tych, którzy ośmielają nazywać siebie ludźmi. W zamian za swój urok, wierność człowiekowi i labowy, cudowny charakter, zamiast kochającego serca, pełnej miski i własnego miejsca w domu, otrzymała zimny kojec, ochłapy do jedzenia i nakaz rodzenia szczeniąt dwa razy do roku. Kiedy przestała być przydatna, pseudohodowca pozbył się jej jak rzeczy, oddając do schroniska. Ten schroniskowy koszmar trwa już od roku, sunia została zapomniana przez wszystkich i straciła nadzieję na własny dom.
Sunieczka jest bardzo przyjazna, delikatna i drobna, ale ma wielkie labkowe serduszko, które mimo wszystkich przeszkód ciągle wytrwale czeka na tego Prawdziwego Pana. Dziewczynka potrafi chodzić na smyczy, jest wysterylizowana. Niestety schroniskowy boks to dla niej miejsce rozgrywającego się dramatu – silniejsze psy ją atakują, sunia ma pogryzione uszka i cierpi, przede wszystkim psychicznie.
To biszkoptowe Szczęście zagląda nam do serca prześlicznymi, brązowymi oczkami, uniesioną łapką cichutko prosi o Nowy Dom, w towarzystwie człowieka różowy jęzorek przesyła bez przerwy całusy, zaś ogonek kręci radosne świderki. W każdej chwili sunia gotowa jest podążyć za swoim Prawdziwym Człowiekiem do Prawdziwego Domu, w którym będzie kochana, głaskana, drapana, pieszczona i nigdy już nie spotka się z ludzką brutalnością i bezdusznością.
temat na forum: Biszkoptowa w typie – Toruń
kontakt w sprawie adopcji : ☎ 693674242 Monika, ✉ adopcje@labradory.org