Znalazł dom. Staruszek Ben jest już wyciągnięty ze schroniska.
Wieści z domu tymczasowego:
Benio przyjechał do nas dziś wieczorem, więc dopiero się poznajemy. Ma posturę niedźwiadka: mocny tułów, potężne łapy i masywną głowę, i charakter pluszowego misia – najchętniej nie odstępowałby mnie na krok, wpatrywał się we mnie z bliska i podsuwał pyszczek do głaskania. Widać jednak, że nowa sytuacja jest dla niego stresująca – bardzo dyszy. W zamkniętej przestrzeni czuje się chyba trochę nieswojo, ale znalazł już sobie bezpieczny kącik – klatkę, w której po kąpieli od razu zasnął. Początkowo był przerażony schodami, ale pokonuje je już całkiem sprawnie. Spokojnie i cierpliwie zniósł domowe spa – wyczesanie pokaźnej ilości futra i kąpiel. Na spacerze podstawiał się do głaskania wszystkim sąsiadom i przyjaźnie odnosił się do napotkanych suczek – podobnie w relacjach z sunią rezydentką nie ma żadnych problemów. Benio będzie z pewnością bardzo oddanym psem zakochanym w swoim nowym człowieku – z wzajemnością, bo temu maślanemu spojrzeniu trudno się oprzeć. Więcej o jego zdrowiu i charakterze będziemy dowiadywać się w ciągu najbliższych kilku dni.
Poprzednie wpisy:
BEN – BISZKOPT PO PRZEJŚCIACH MARZY O CIEPŁYM, WSPANIAŁYM DOMKU
Bezimienny, chory w schronisku czeka na pilną pomoc. Najlepiej dom tymczasowy
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
☎ 608391927 (Ryszard), 607492249 (Martyna), 889856600 (Małgorzata), 669585207(Katarzyna),
✉ adopcje@labradory.org