Opiekunowie ze względu na swój wiek i stan zdrowia muszą oddać psa.
Pies wabi się Balu.Ma 12 lat.W domu lubi jeść i czasami chleb jak człowiek, jest kochany, przyjazny, wychowywał się z dziećmi. Nie lubi dużych psów.Moja sytuacja jest bardzo ciężka 3 lata temu wyjechałam do Niemiec,nie mogę go zabrać ponieważ tam gdzie wynajmuje mieszkanie nie pozwalają na zwierzęta.Mam ukochanych rodziców ale już starszych. Tato miał poważna operacje na oponiaka w głowie mama ma 80 lat i nie mogą już wychodzić z psem. Proszę niech znajdzie o dobrym sercu i zaopiekuje się Balu. Będę wspierać finansowo na utrzymanie go do końca jego dni.
tel kontaktowy 732977709
Aktualnie nie ma kto z psem wyjść na spacer. Autorka ogłoszenia również jest unieruchomiona. Bardzo pilne, nikt nie chce aby Balu trafił do schroniska.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Ogłoszenie grzecznościowe.
Dzień dobry,chciałabym dowiedzieć się jak wygląda adopcja,czy osoba zainteresowana pieskiem jedzie po niego czy też jest możliwość przywiezienia psiaka do nowego domu?
Gdzie obecnie przebywa BALU ?
Z reguły osoba zainteresowana jedzie po psa. W wyjątkowych wypadkach zależnie od odległości pomagamy na przykład za zwrotem kosztów paliwa. Proszę o kontakt ze mną 608391927. Pies mieszka w Jeleniej Górze.
Może najprościej to wynająć miszkanie w którym Balu bedzie mógł zamieszkać. On ma 12 . JEMU SERCE PĘKNIE!!!
Dlaczego Balu ma kolczyke? Nic mi tu nie pasuje.
Usuwajcie wpisy.
Jakim ktoś musi być człowiekiem żeby oddać przyjaciela. Mam dwa laby i nie wyobraż sobie ich zostawić na 1 dzień z kimś obcym. A wymówka ze nie można bo mieszkanie wynajete. ŻENADA!!!