Wyadoptowana. Sunia już bezpieczna w domu tymczasowym w okolicach Radomia.
Na wstępie dziękujemy Pani Kasi i Panu Mariuszowi za ofiarowanie domu dla suni.
Abra ma około 4 lat, jest już zaczipowana i wysterylizowana. Jest jeszcze wystraszona nowym otoczeniem. Ma kłopoty ze schodami, ale to tylko lęk, nie problemy ze zdrowiem. Nie zna co to psie łóżeczko, boi się na nim położyć. Boi się także mężczyzn… musiał ją ktoś mocno skrzywdzić. Jej stan emocjonalny widać wyraźnie na filmie:
Ale tak po za tym to 100% słodziak. Jak widać na zdjęciu lubi koty.
Więcej informacji wkrótce.
Nie wydajemy psów do budy lub do kojca.
Kochana, słodziutka, serduszko moje drogie…kto to Cię tak skrzywdził?! Obyś teraz zaznała cudnej miłości i miała kochających ludzików na zawsze, tylko dla Ciebie:) Całuję w trufelkę i kufkę z miłością! Pozdrawiam serdecznie Opiekunów – Ola:)
mozemy dac domeki schonienie na stale dla Abry